Jak chcesz spróbować noclegu w namiocie to zapraszamy do Nas
obserwacja gwiazd gwarantowana!
Nie masz pomysłu na weekend – przeżyj przygodę i przenocuj w namiocie w Szczypiornie nad Wkrą!
Brakuje miejsc w Naszym gospodarstwie agroturystycznym?
A może wolicie „pomieszkać” w namiocie?
Nic prostszego – spokojnie możecie skorzystać z Naszego terenu, aby rozbić namiot. Nie dość, że nasza posesja jest na skraju lasu, to dodatkowo otoczona jest kilkunastoma modrzewiami – w końcu jesteście w Modrzewiowym Zakątku! Drzewa te posadzone już przeszło 80 lat temu przez mojego dziadka tworzą wspomniały klimat, dają cień i chłód w upalne dni, a na jesieni przebarwiają się na złociste kolory…. Chyba wtedy są najpiękniejsze…
Ogólnie Nasz teren pełen jest krzewów ozdobnych, kwiatów i drzew. Nie można tutaj nie wspomnieć o moim wspaniałym zakątku – małym polu lawendowym, znajdującym się przy balii ogrodowej. W lipcu, wtedy kiedy jest ona w pełni kwitnienia mamy nie lada przyjemność podziwiać chmary motyli, trzmieli i pszczół, które „pokochały” to miejsce w tym okresie… naprawdę warto zajrzeć do Nas w tym czasie, aby samemu to wszystko obejrzeć!
……Nasz teren jest bardzo fajnym miejscem na spędzenie kilku nocy pod gwiazdami. Możecie korzystać z WC, które znajdują się w oddzielnym budynku mieszkalnym (naszym agro) oraz z kuchni, gdzie można przygotować sobie jedzenie. O prysznicu zewnętrznym silnie myślimy:) stąd może nie jest to 100% pole namiotowe, ale dostęp do podstawowej infrastruktury jest!
Za to gwiazdy na bezchmurnym, oczywiście, niebie można u Nas podziwiać! Brak latarni, ostrych świateł miasta daje taką możliwość. Jak ktoś szuka spadających gwiazd to najlepiej wybrać się do Nas w sierpniu, kiedy jest ich najwięcej.
A jak nie chcecie sami przygotowywać sobie jedzenia, mamy w okolicy kilka miejsc gastronomicznych, które możemy polecieć.
Kultowym miejscem ulokowanym nad samą rzeką Wkrą jest bar Koza- wszyscy, którzy już płynęli naszymi kajakami, znają to miejsce. Bar, zlokalizowany na niezbyt wysokiej skarpie, zaraz za mostem wiszącym w Goławicach, które serwuje super jedzenie z grilla… a MeeBeza, to ich cukiernia – jak za mało zjecie grillowanych potraw, to beza na deser na pewno uzupełni te braki! A czemu bar Koza? – bo miejsce to ma swoje własne kozy, które są dodatkową atrakcją dla dzieciaków pływających kajakami po naszej Wkrze wspólnie z rodzicami.
W samym Pomiechówku jest – znana jeszcze w czasach PRL – restauracja Magnolia, serwująca polską kuchnię. A vis a vis niej – zupełnie inny lokal – Pestka, który oferuje zdrową żywność – jest tam zarówno sklepik ze zdrową żywnością, jak i niewielki lokal gastronomiczny oferujący, np. zupę z pokrzyw ( w sezonie rzecz jasna :))
A jak ktoś chce pojechać trochę dalej (ok 12km), to warto dotrzeć do Twierdzy Modlin! Nie dość, że można przy okazji zwiedzić samą twierdzę, to i dobrze zjeść. Tutaj warto zajrzeć do restauracji Modelina, która serwuje naprawdę pyszne dania. Będąc w Twierdzy, nie możecie nie odwiedzić punktu informacji turystycznej Lokalnej Organizacji Turystycznej 3rzek – która udzieli fachowych porad, da mapkę, podpowie, gdzie i jak iść oraz powie co warto w ogóle tam zobaczyć! Sam punkt mieści się w muzeum Twierdzy Modlin, więc można go przy okazji zwiedzić. Rodzicom z dziećmi polecamy spacer śladami Baśki Murmańskiej- misia polarnego, który był „gościem” Twierdzy już dawno, dawno temu- ale więcej informacji znajdziecie w LOT3rzeki
Jak sami widzicie, u Nas i w okolicy nie można się nudzić